Anioł Pański z Ojcem Świętym, 2013-12-15 (video)

 Orędzie chrześcijańskie jest nazywane „Ewangelią”, co oznacza „Dobrą Nowinę”, przesłanie radości dla całego ludu. Kościół nie jest miejscem schronienia dla ludzi smutnych, Kościół jest domem radości ! Jednak radość ewangeliczna nie jest jakąkolwiek radością. Znajduje swoją rację w świadomości, że jesteśmy przyjęci i kochani przez Boga. Jak przypomina nam dzisiaj prorok Izajasz (por. 35,1 -6a,8a.10), Bóg przychodzi, aby nas zbawić i ratuje zwłaszcza zagubionych w sercu. Jego przyjście do nas umacnia, daje siłę, dodaje odwagi, radości i sprawia, że kwitnie pustynia i step, to znaczy – nasze życie, które staje się oschłe, bez wody Słowa Bożego i Jego Ducha miłości. Jakkolwiek wielkie byłyby nasze ograniczenia i nasze zagubienie, nie wolno nam być słabymi i chwiejnymi w obliczu trudności i własnej słabości. Wręcz przeciwnie, jesteśmy zaproszeni do pokrzepienia swoich rąk i wzmocnienia kolan, do nabrania odwagi i nie lękania się, ponieważ nasz Bóg okazuje zawsze swojewielkie miłosierdzie. Z Jego pomocą zawsze możemy zaczynać od nowa, znowu otworzyć oczy, przezwyciężyć smutek i łzy, i zaśpiewać pieśń nową. Ta prawdziwa radość pozostaje także podczas prób, nawet w cierpieniu, ponieważ nie jest ona powierzchowna, ale sięga do głębi osoby, która powierza się Bogu i Jemu ufa. Radość chrześcijańska, podobnie jak nadzieja, ma swój fundament w wierności Bogu, w pewności, że On zawsze dotrzymuje swoich obietnic. Prorok Izajasz napomina tych, którzy zgubili drogę i są małoduszni nie mogąc zawierzyć Bożej wierności. Zbawienie nie opóźnia się i Pan przybędzie do ich życia. Ci, którzy spotkali Jezusa na swojej drodze doświadczają w sercu spokoju i radości, których nic i nikt nie może ich pozbawić. Naszą radością jest Chrystus, Jego wierna i niewyczerpana miłość! Dlatego, kiedy chrześcijanin staje się smutny, to znaczy, że oddalił się od Jezusa. Jednak wtedy nie trzeba zostawiać go samego! Musimy modlić się za niego i pozwolić mu poczuć ciepło wspólnoty.

Niech Maryja Panna pomaga nam pośpieszać w stronę Betlejem, by spotkać Dziecię, które zrodziło się dla nas, dla zbawienia i szczęścia wszystkich ludzi. Do Niej powiedział Anioł: „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą” ( Łk 1,28). Niech Ona pomaga nam żyć radością Ewangelii w domu, w pracy, w parafii, w każdym środowisku, radością wewnętrzną, pełną zadziwienia i czułości. Taką radością, której doświadcza mama, kiedy patrzy na swoje nowo narodzone dziecko i czuje, że jest to dar od Boga, cud za który można tylko dziękować!

Po Anioł Pański

Drodzy Bracia i Siostry, dziś pierwsze pozdrowienia są zarezerwowane dla rzymskich dzieci, przybyłych na tradycyjne błogosławieństwo „Dzieciątka Jezus”, organizowane przez Centrum Oratoriów Rzymskich. Drogie dzieci, kiedy będziecie się modlić przed waszą szopką, pamiętajcie również o mnie, jak i ja będę pamiętał o was. Dziękuję i Wesołych Świąt!

Pozdrawiam rodziny, grupy parafialne, stowarzyszenia i indywidualnych pielgrzymów z Rzymu, Włoch i z wielu części świata, zwłaszcza z Hiszpanii i Stanów Zjednoczonych. Serdecznie pozdrawiam młodych z Zambii, i życzę by stali się „żywymi kamieniami w budowaniu bardziej ludzkiego społeczeństwa. Te
życzenia kieruję do wszystkich młodych ludzi tu obecnych, a w szczególności do tych z Piscopio i Gallipoli, i studentów Akcji Katolickiej z Uniwersytetu z Lucan. Pozdrawiam Chóry z Vicenca, L’Aquila i Mercato San Severino; wiernych z Silvi Marina i San Lorenzello; jak również członków CRAL Telecom ze swoimi rodzinami.
Życzę wszystkim dobrej niedzieli!