Bądźmy blisko Jezusa

Sobota, II Tydzień Zwykły, rok II, Mk 3,20-21

Jezus przyszedł do domu, a tłum znów się zbierał, tak że nawet posilić się nie mogli. Gdy to posłyszeli Jego bliscy, wybrali się, żeby Go powstrzymać. Mówiono bowiem: «Odszedł od zmysłów».

 

Tylko trzy zdania fragmentu Ewangelii św. Marka, a jak wiele treści do rozważenia. Jezus jest Bogiem, ale też człowiekiem, ponieważ urodził się z ciała Maryi, swojej Matki. Na pewno zaspokajał wszystkie potrzeby według ciała, w tym potrzebę spożywania pokarmu. Jego uczniowie nie mogli jednak zrozumieć, dlaczego potrafi się poświęcać dla ludzi Go otaczających, słuchających Go, oczekujących od Jezusa uzdrowienia duszy i ciała. Spytali Jezusa, dlaczego nie spożywa pokarmu, który Mu przygotowali. I otrzymali odpowiedź: „Ja mam do jedzenia pokarm, o którym wy nie wiecie”. „Moim pokarmem jest wypełnić wolę Tego, który Mnie posłał, i wykonać Jego dzieło”. (J 4, 32,34).

Dla Jezusa było ważniejsze przekazywanie nauki o Bogu, dawanie świadectwa, służba ludziom, miłość do ludzi, poświęcanie się dla nich nawet do utraty życia.

Bądźmy blisko Jezusa, dawajmy świadectwo swoim życiem, że jesteśmy Jego uczniami, miłujmy się wzajemnie.