Będziemy czynili rzeczy wielkie

Środa, Święto świętych Apostołów Filipa i Jakuba (6 maja), rok I, J 14,27-31a

Odpowiedział mu Jezus: Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż nam Ojca? Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie - wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca. A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię.

 

 

      Czy rzeczywiście jesteśmy w stanie dokonywać tego, czego dokonywał Jezus dwa tysiące lat temu? Kiedy czytam dzisiejszą Ewangelię, to odpowiedź jest dla mnie jasna! Jezus obiecuje swoim uczniom nawet coś więcej, niż tylko czynienie tego samego, co On czynił. „Kto we mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł… owszem i większe od tych uczyni”. A zatem, jeśli wierzymy temu, co jest zapisane na kartach Ewangelii, to nie możemy tej obietnicy pomijać, albo jej nie dowierzać. 

     Jezus Droga, Prawda i Życie – to najpełniejsze objawienie się boskości Zbawiciela. Przyjęcie Chrystusa do swojego życia i utożsamienie się z Nim prowadzi nas do świętości. Jezus Prawda – oświeca nas prawdami moralnymi i czynami. Jezus Życie – jednoczy nas z Bogiem i zachwyca pięknością tego zjednoczenia. Jezus Droga – pobudza nas do życia zgodnego z Ewangelią i świadczenia o Nim na naszych codziennych drogach. 

     Bóg jest miłością. Jeżeli zaufamy tej miłości, ona nas całkowicie przemieni tak, że staniemy się nowymi ludźmi: radosnymi, żyjącymi nadzieją, a przede wszystkim pełnymi wiary. I będziemy czynili Jego mocą to, co On sam czynił. 

 

 

Inne komentarze ks. Mariusza