Bez względu na

Środa, III Tydzień Adwentu, rok II, Mt 1,18-24

 Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów . A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel, to znaczy: Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.

        Przypuszczam, że o naszych narodzinach nikt nie pisał, żadna telewizja, radio nie mówiło o tym wydarzeniu, także naszych narodzin nikt  dużo wcześniej nie zapowiadał. Natomiast narodziny Jezusa zostały opisane w najbardziej popularnej i najważniejszej Księdze Świata, jaką jest Biblia! Narodziny Jezusa były zapowiadane przez wielu proroków Starego Testamentu na przełomie kilku wieków. Te fakty historyczne przekonują nas, że Jezus był Kimś więcej niż człowiekiem, prorokiem. On był Bogiem, jak potwierdza nam dzisiejszy fragment Ewangelii. On przyszedł na świat jako Emmanuel, czyli Bóg z nami. Jezus zrodził się z Dziewicy Maryi, przyjął ludzkie ciało, aby być z tobą i w tobie. Bóg jest z tobą bracie, siostro, bez względu na to, co dzieje się teraz w twoim życiu.

Fot. sxc.hu