Bezcenny dar

Piątek, II Tydzień Zwykły, rok II, Mk 3,13-19

Ustanowił więc Dwunastu: Szymona, któremu nadał imię Piotr; dalej Jakuba, syna Zebedeusza, i Jana, brata Jakuba, którym nadał przydomek Boanerges, to znaczy synowie gromu; dalej Andrzeja, Filipa, Bartłomieja, Mateusza, Tomasza, Jakuba, syna Alfeusza, Tadeusza, Szymona Gorliwego i Judasza Iskariotę, który właśnie Go wydał.

Parę miesięcy temu pewien dziennikarz radia Jasna Góra zadał mi pytanie: „Czym dla mnie jest kapłaństwo?”. Po dłuższym zastanowieniu odpowiedziałem, że niezasłużonym i bezcennym darem oraz wielką tajemnicą wyboru akurat mnie na kapłana a nie kogoś innego. Podobne pytanie możemy postawić wobec Dwunastu z dzisiejszej ewangelii. Czemu akurat Jezus wybrał tych? Czym się kierował przy wyborze?

Wybrał, bo tak sam zadecydował. Wejrzał w głębię ich serc i zaprosił tych Dwunastu prostych ludzi do pójścia za Nim. Pośród nich nie było ludzi wykształconych, pochodzących z wyższych elit społecznych. Większość z apostołów to byli prości rybacy. W wybranej dwunastce znajdował się celnik Mateusz oraz Judasz, który ostatecznie zdradził Chrystusa. Głównym zadaniem wybranych uczniów było przede wszystkim trwanie przy Jezusie, słuchanie Jego nauk, towarzyszenie Mu w drodze… Pozwoliło to ukształtować słabych ludzi w odważnych ewangelizatorów.

Bóg i dziś wychodzi na górę współczesnego świata i powołuje. Powołuje kogo sam zechce. Każdy z nas jest w zasięgu powołania Boga. W pierwszej kolejności powołuje mnie i Ciebie do życia. Następnie do konkretnej wspólnoty (rodzina). Dopiero potem do świętości poprzez wybór konkretnej drogi życia.

Do czego teraz woła Cię Pan? Czy masz odwagę zostawić wszystko i pójść za Nim? Pójdź za Mną – mówi Jezus. Odważysz się zaryzykować?