Bezcenny skarb

Piątek, XI Tydzień Zwykły, rok I, Mt 6,19-23

Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje. Światłem ciała jest oko. Jeśli więc twoje oko jest zdrowe, całe twoje ciało będzie w świetle. Lecz jeśli twoje oko jest chore, całe twoje ciało będzie w ciemności. Jeśli więc światło, które jest w tobie, jest ciemnością, jakże wielka to ciemność!

  

 

      Bardzo ważne jest, abyś ustalił sobie, co jest dla Ciebie najważniejsze w życiu. Nowy, drogi telefon, najlepszy odtwarzacz MP4, iPad, laptop.., co chwilę wymiana na jeszcze lepszy model. Nowe ciuchy znanych, topowych marek, modne gadżety i chęć posiadania ciągle czegoś imponującego. Czy czasem nie jest to wszystko Twoim skarbem? I po co to? Żeby mieć uznanie kolegów, albo aby Cię lubili? Czy tak chcesz zdobyć przyjaciół? Wiedz, że to wszystko jest ulotne. Gdy już nie będziesz mógł mieć najlepszych rzeczy, to nie będziesz już cool. Twoje ziemskie skarby nie będą nic warte. A przyjaciele odejdą, bo nie będziesz  już dla nich interesujący.

       Dziś zadaj sobie to pytanie: co jest ważne? Czy blichtr tego świata, materializm, zachłanność i egoizm, czy zbawienie i przyjaźń z Jezusem?

     Jezus zachęca nas, aby gromadzić skarby nie te ziemskie, ale w niebie. Bo niebo jest takim miejscem, gdzie złodziej się nie wkradnie. Nie zapominaj o dobrych uczynkach, o miłości do bliźniego, o odrzuceniu grzechu, a wtedy Twój skarb będzie bezpieczny. To najlepsza polisa na życie wieczne. Co zatem jest Twoim skarbem? Czy jest nim Jezus, który jest źródłem szczęścia, dobrych wyborów i wszystkiego, co jest błogosławieństwem? Czy może coś innego?

      Panie, bądź światłością mojego życia, aby moje codzienne wybory były miłe Tobie i powiększały mój skarb w Niebie.