Bliskość serca

Środa, V Tydzień Zwykły, rok II

 Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha! Gdy się oddalił od tłumu i wszedł do domu, uczniowie pytali Go o to przysłowie. Odpowiedział im: I wy tak niepojętni jesteście? Nie rozumiecie, że nic z tego, co z zewnątrz wchodzi do człowieka, nie może uczynić go nieczystym; bo nie wchodzi do jego serca, lecz do żołądka i na zewnątrz się wydala. Tak uznał wszystkie potrawy za czyste. I mówił dalej: Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym.

 

        Z wnętrza tak głębokiego, że często wydaje się nam, że nie mamy nad tym kontroli.

      Bliskość serca Jezusa, tylko ona może przemienić moje serce, tylko On jest w stanie dotrzeć tak głęboko. Przemienić, bym nie pragnął nic złego i uzdolnić do tego, bym mógł dawać dobro innym. Cicha Adoracja, niby nic się nie dzieje, a może dzieje się bardzo wiele.

Fot. sxc.hu