Bóg ma słabą pamięć

Środa, III Tydzień Zwykły, rok I, Hbr 10,11-18

 Jedną bowiem ofiarą udoskonalił na wieki tych, którzy są uświęcani. Daje nam zaś świadectwo Duch Święty, skoro powiedział: Takie jest przymierze, które zawrę z nimi w owych dniach, mówi Pan: dając prawa moje w ich serca, także w umyśle ich wypiszę je. A grzechów ich oraz ich nieprawości więcej już wspominać nie będę. Gdzie zaś jest ich odpuszczenie, tam już więcej nie zachodzi potrzeba ofiary za grzechy.

 

    Można powiedzieć, że mamy lepszą pamięć od Pana Boga. Trudniej zapominamy o tym, co złe. Wiele razy słyszałem taką sentencję: „Wybaczę, ale nie zapomnę”. To bardzo smutne. Najczęściej oznacza złą wolę. Ciągle mało w nas miłosierdzia – nawet mimo słów Jezusa: „Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy”. Jak dobrze, że Bóg jest bardziej łaskawy niż my, że ma gorszą pamięć.

Inne komentarze dk. Łukasza