Bóg wszechmogący

Wtorek, XIV Tydzień Zwykły, rok I, Mt 9,32-37

Tak Jezus obchodził wszystkie miasta i wioski. Nauczał w tamtejszych synagogach, głosił Ewangelię królestwa i leczył wszystkie choroby i wszystkie słabości. A widząc tłumy ludzi, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza. Wtedy rzekł do swych uczniów: żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo.

 

Dzisiejsza Ewangelia pełna jest cudów. Pan Jezus uzdrawia najpierw cierpiącą od dwunastu lat na krwotok kobietę, a następnie umierającą dziewczynkę, córkę zwierzchnika synagogi. To bardzo przejmujące sceny, trudno uwierzyć, że zdarzyły się naprawdę. A jednak.

Co więcej, nasz Pan Jezus Chrystus nie stracił na swej mocy od tamtych wydarzeń i wciąż może uzdrowić, w każdej chwili i każdego. Dla naszego Boga nie ma rzeczy niemożliwych, przeszkód nie do pokonania i chorób nie do wyleczenia. A jeszcze ten wszechmogący Bóg kocha nas najbardziej na świecie. Czyż nie jest to niesamowite!

Trzeba nam tylko mocno uwierzyć i zaufać Panu Bogu, że zawsze jest przy nas i że pomoże nam we wszystkim. Wiara ma potężną moc, bo przez nią właśnie działa Bóg. To bezcenny skarb, który dostaliśmy od naszych rodziców i o który musimy bardzo dbać. Bo przecież jeśli uwierzymy, to nasze życie może być również pełne Bożych cudów :-) 

 

Inne komentarze Moniki