Boża Miłość

Środa, IV Tydzień Wielkiego Postu, rok I, Iz 49,8-15

Tak mówi Pan: «Gdy nadejdzie czas mej łaski, wysłucham cię, w dniu zbawienia przyjdę ci z pomocą. A ukształtowałem cię i ustanowiłem przymierzem dla ludu, aby odnowić kraj, aby rozdzielić spustoszone dziedzictwa, aby rzec więźniom: „Wyjdźcie na wolność!”, a marniejącym w ciemnościach: „Ukażcie się!” Oni będą się paśli przy wszystkich drogach, na każdym bezdrzewnym wzgórzu będzie ich pastwisko. Nie będą już łaknąć ani pragnąć, i nie porazi ich wiatr upalny ni słońce, bo ich poprowadzi Ten, co się lituje nad nimi, i zaprowadzi ich do tryskających zdrojów. Wszystkie me góry zamienię na drogę i moje gościńce wzniosą się wyżej. Oto ci przychodzą z daleka, oto tamci z północy i z zachodu, a inni z krainy Sinitów. Zabrzmijcie weselem, niebiosa! Raduj się, ziemio! Góry, wybuchnijcie radosnym okrzykiem! Albowiem Pan pocieszył swój lud, zlitował się nad jego biednymi». Mówił Syjon: «Pan mnie opuścił, Pan o mnie zapomniał ». «Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie!»

 

Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie!

Jeden z najbardziej wzruszających fragmentów Starego Testamentu o obrazie Bożej Miłości. Obraz matki i jej niemowlęcia. Wydaje się to wręcz niemożliwe, by zdrowa matka mogła zapomnieć o swoim dziecku, o tym, by się nim: opiekować, karmić, zaspokajać potrzeby, tulić, być na odległość usłyszenia głosu swojego maleństwa. Bóg się jednak w tym obrazie „zabezpiecza”, że nawet, co wydaje się niemal niemożliwe, gdyby matka zapomniała z jakiegokolwiek powodu o swym dziecku, o jego potrzebach, Bóg mówi – ja nigdy nie zapominam o człowieku.

Każde porównanie tego, kim jest i jak postępuje Bóg, do rzeczywistości ludzkiej jest zawsze „nieudolne”, „niewystarczające”, po prostu ludzkie. A Boże działanie jest – choć czasem wydaje się podobne – zawsze inne w swojej doskonałości i wyobrażeniu. Dlatego że na ziemi zawsze, jak to św. Jan mówi: „poznajemy po części”.