Bramą do zbawienia jest łaska Chrystusa

Środa, Św. Józefa, rzemieślnika, rok II, Dz 15,1-6

W Antiochii niektórzy przybysze z Judei nauczali braci: «Jeżeli się nie poddacie obrzezaniu według zwyczaju Mojżeszowego, nie możecie być zbawieni». Kiedy doszło do niemałych sporów i roztrząsań między nimi a Pawłem i Barnabą, postanowiono, że Paweł i Barnaba, i jeszcze kilku spośród nich udadzą się w sprawie tego sporu do Jeruzalem, do apostołów i starszych. Wysłani przez Kościół, szli przez Fenicję i Samarię, sprawiając wielką radość braciom opowiadaniem o nawróceniu pogan. Kiedy przybyli do Jeruzalem, zostali przyjęci przez Kościół, apostołów i starszych. Opowiedzieli też, jak wielkich rzeczy Bóg przez nich dokonał. Lecz niektórzy nawróceni ze stronnictwa faryzeuszów oświadczyli: «Trzeba ich obrzezać i zobowiązać do przestrzegania Prawa Mojżeszowego». Zebrali się więc apostołowie i starsi, aby rozpatrzyć tę sprawę.

 

Pierwotny Kościół składał się z Żydów takich samych jak inni, którzy jednak uwierzyli w Jezusa posłanego przez Boga. Pierwsi nawróceni poganie w Azji Mniejszej nazywani byli prozelitami. Przyjmując chrześcijaństwo, w początkach Kościoła prawdopodobnie poddawali się oni prawu obrzezania praktykowanemu w judaizmie i asymilowali się kulturowo z Izraelem. Wśród młodych chrześcijan powstaje poważny spór, czy zwyczaj ten jest konieczny wśród nawracających się pogan, bo przecież zostali oni „usprawiedliwieni przez wiarę w Jezusa Chrystusa” (Dz 13, 39). Dla wszystkich ludzi bez wyjątku bramą do zbawienia jest łaska Chrystusa, a nie regionalne tradycje i zwyczaje. Paweł i Barnaba udają się do Jerozolimy, by omówić i rozwiązać tę kwestię ze Wspólnotą-Matką. Apostołowie obecni w tym mieście inaugurują pierwszy sobór Kościoła. Dzisiejszy fragment z Dziejów pozwala nam zobaczyć, jak poważnie podchodzili do spraw tradycji pierwsi świadkowie Chrystusa i nasi nauczyciele wiary!

W obecnych czasach, jak w każdej epoce, w Kościele również powstają różne spory. By nie szukać daleko – istnieją w nim np. progresiści i tradycjonaliści. Kontestacja i kryzysy są nieuniknione. Kościół jest jednak wciąż jednym ciałem utworzonym z ludzi, których różnorodność traktowana jest jako dar i bogactwo. W dzisiejszym czytaniu widać wyraźnie, w jaki sposób rodzą się konflikty w Kościele i z jaką kulturą są w nim rozwiązywane.