Być prorokiem

Poniedziałek, III Tydzień Wielkiego Postu, rok II, Łk 4,24-30

 a Eliasz do żadnej z nich nie został posłany, tylko do owej wdowy w Sarepcie Sydońskiej. I wielu trędowatych było w Izraelu za proroka Elizeusza, a żaden z nich nie został oczyszczony, tylko Syryjczyk Naaman. Na te słowa wszyscy w synagodze unieśli się gniewem. Porwali Go z miejsca, wyrzucili Go z miasta i wyprowadzili aż na stok góry, na której ich miasto było zbudowane, aby Go strącić. On jednak przeszedłszy pośród nich oddalił się.


 

        Być prorokiem – co to w ogóle znaczy? Kim jest prorok? Często, spłycając zupełnie rolę proroka, jest on postrzegany jako jasnowidz, ktoś posiadający zdolności do przewidywania przyszłości. A tymczasem prorok to ten, który głosi słowo Boga. Prorok to ten, który głosi naukę zgodną z nauczaniem Boga.
        Czy dzisiaj pośród nas żyją prorocy? Nie tylko żyją obok nas, ale każdy z ochrzczonych jest prorokiem. Każdy chrześcijanin przez Boga powołany jest do tego, aby życiem swoim głosić naukę Bożą. Istnieje jednak wiele pułapek dla współczesnych proroków.
        Pierwsza polega na tym, że prorok, znający swoje grzechy i różne słabości, na ich podstawie dyspensuje się od powierzonego mu zadania. Jak może głosić innym Bożą wolę, skoro sam częstokroć przez grzech ją przekracza? A mimo wszystko Bóg nas wybiera z naszymi słabościami i grzechami. On wie, jaki człowiek jest i Bogu wcale nie przeszkadzają ludzkie ułomności. Przecież w tym zadaniu, jakim jest głoszenie Bożej nauki niewazne  jest narzędzie, tylko Majster, który nim się posługuje…
       Kolejna i bardzo niebezpieczna pułapka, która może zniechęcić do głoszenia Ewangelii, to brak efektów wysiłków dążących do nawrócenia innych. Ale, ale… Pytanie, czy prorok to ten, kto nawraca, czy ten kto głosi? Jezus, ucząc nas w Ewangelii, nigdzie nie powiedział: „Idźcie i nawracajcie…”, Chrystus Pan powtarzał: „Idźcie i głoście…”- myślę, że w domyśle możemy dopowiedzieć: „… a nawrócenie pozostawcie działaniu Ducha Świętego”. A więc głosić, a nie nawracać jest misją proroka.
      Myślę, że też jedną z ważnych pułapek, czyhających na proroka, jest odrzucenie przez ludzi. Ale niech pocieszeniem zawsze będzie, że ci odrzuceni i odepchnięci przez ludzi, są przygarnięci przez Jezusa. Nieważne, kim jesteś, nieważne, gdzie pracujesz, nieważne, z jakiego środowiska się wywodzisz i w jakim żyjesz. Jesteś prorokiem Chrystusa na XXI wiek naszej ery. Nie daj się schwycić Złemu w którąkolwiek z misternie szykowanych pułapek.
Fot. sxc.hu