Cel życia

Niedziela, V Tydzień Zwykły, rok A, Mt 5,13-16

Nie zapala się też światła i nie stawia pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciło wszystkim, którzy są w domu. Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie.

 

Jezus mówi do swoich uczniów: „Wy jesteście solą dla ziemi. Wy jesteście światłem świata”. Tym samym wskazuje im i nam również, co powinno być celem życia każdego chrześcijanina. Wszystko, co robimy, a przede wszystkim nasze dobre uczynki powinny pozwolić nam świecić Bożym światłem. Patrząc na nas, inni mają zobaczyć działanie samego Boga. Ważne, żeby ich wzrok nie zatrzymał się na nas. To nie my mamy być na pierwszym miejscu, ale Bóg. Mamy być jak witraż, przez który ktoś zobaczy samego Ojca i będzie Go mógł Go chwalić.

Postępowanie zgodnie z naukami Jezusa może się w dzisiejszym świecie wydawać naiwne, nierozsądne, czy też po prostu głupie. Ale często właśnie to sprawia, że ktoś, szukając motywów tak niezrozumiałego dla siebie zachowania, znajduje Boga.

O tym samym mówi św. Paweł w czytanym dziś fragmencie Listu do Koryntian. Nie słowa i mądrość są najważniejsze, ale duch i moc znajdujące swoje odbicie w naszych uczynkach. Ciężko przekonać kogoś do Boga samymi, nawet najpiękniejszymi i najmądrzejszymi, słowami.

To dobry przykład jest tym, co przyciąga ludzi i skłania ich do pójścia tą samą drogą. 

Ania

 

Zobacz >>Aktualności<< Radia Profeto - bieżące informacje o audycjach i transmisjach na naszej antenie.