Chwila z papieżem Franciszkiem

Na wtorkowej sesji synodu zaprezentowano dokument końcowy, który podsumowuje pracę biskupów. Zaprezentowano go papieżowi, a niebawem poznamy go i my. Jak podkreślali ojcowie synodalni, należy go odczytywać łącznie z instrumentum laboris.

Spotkanie ze św. Janem Pawłem II

Dzień wcześniej – 22 października – w liturgii wspominany był św. Jan Paweł II. Papież Franciszek odwiedził grób swojego poprzednika i modlił się w kaplicy św. Sebastiana w bazylice watykańskiej W przypomniało watykańskie biuro prasowe, na dzień wspomnienia liturgicznego Papieża-Polaka wybrano rocznicę inauguracji pontyfikatu, w trakcie której zabrzmiały słowa "Nie lękajcie się, otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi".

Trzeba podkreślić, że posługa obecnego papieża i jej argentyński etap zależały od nominacji Jana Pawła II. To Papież–Polak mianował o. Jorge Bergoglio SJ biskupem pomocniczym Buenos Aires 20 maja 1992 roku, w 1997 r. arcybiskupem-koadiutorem stolicy Argentyny, a w 1998 roku ordynariuszem Buenos Aires. Z jego rąk o. Bergoglio otrzymał także biret kardynalski 21 lutego 2001 roku. Franciszek kanonizował Jana Pawła II cztery lata temu, 27 kwietnia 2014 roku.

„Miłość chce być trwała i nie może być tymczasowa”

Miłości i wierności papież Franciszek poświęcił swoją katechezę w czasie środowej audiencji generalnej. Papież zaznaczył, że "nie można kochać jedynie tak długo, jak to jest wygodne". Dzielił się refleksją na temat szóstego przykazania "Nie cudzołóż". Słów Franciszka wysłuchało 20 tys. wiernych zgromadzonych na placu Świętego Piotra

- Człowiek potrzebuje miłości bezwarunkowej, a kto nie otrzymuje tej akceptacji, nosi w sobie pewną niekompletność, często o tym nie wiedząc. Ludzkie serce próbuje wypełnić tę pustkę namiastkami, godząc się na kompromisy i przeciętność, które z miłości mają jedynie miły posmak. Ryzykowne jest nazywanie „miłością” relacji przedwczesnych i niedojrzałych, łudząc się znalezieniem światła życia w czymś, co w najlepszym razie jest tylko jego odbiciem – powiedział Ojciec Święty.

Franciszek przypomniał o konieczności dobrego przegotowania do małżeństwa i uczenia się języka ciała przez całe życie, aby móc nad sobą panować. „Wierność jest stylem życia", a "życie utkane z wierności wyraża się we wszystkich wymiarach" – podkreślił papież. Dodał, że miłość przejawia się wtedy, gdy wykraczamy poza próg własnych korzyści, kiedy dajemy wszystko, bez zastrzeżeń.

W słowach do Polaków papież nawiązał do obchodzonego w niedzielę 28 października Dnia Solidarności z Kościołem Prześladowanym. - Pozdrawiam szczególnie profesorów i uczniów Liceum im. Norwida ze Stargardu, promotorów inicjatywy nazwanej "Kartka pokoju" - apelu o pokój, który zredagowali po solidnym studium nauczania Papieży XX i XXI wieku, i który z okazji 100-lecia niepodległości Polski zostanie rozesłany do przywódców wszystkich krajów świata. W niedzielę Kościół w Polsce będzie obchodził X Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym, organizowany przez Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie i Konferencję Episkopatu Polski. Pomoc materialna zostanie w tym roku przekazana chrześcijanom w Pakistanie. Dziękuję za te inicjatywy pokoju i solidarności. Niech Bóg wam błogosławi! - powiedział Franciszek.

Etapy poznania Chrystusa

Ważną częścią poznawania nauczania papieża Franciszka – oprócz audiencji gromadzących tysięce osób i wydarzeń skupiających uwagę mediów - są jego homilie z Domu Św. Marty. W czasie sprawowanych tam Eucharystii papież podpowiada jak odczytać słowo dane w liturgii na konkretny dzień. 

W czwartek Franciszek podkreślił, że nie możemy zapominać o stawianiu sobie pewnego pytania i udzielaniu na nie odpowiedzi. - Kim jest dla Ciebie Jezus Chrystus? - zapytał Ojciec Święty. Wyjaśnił, że odpowiedź powinna płynąć prosto z serca, a nie bazować na zdobytej wiedzy.

O poznaniu Jezusa Franciszek mówił w kontekście czytanego fragmentu litu św. Pawła do Efezjan. - Pierwszym krokiem jest poznanie samych siebie: jesteśmy grzesznikami. Bez tej świadomości, bez tego wewnętrznego przekonania, że jesteśmy grzesznikami, nie możemy iść naprzód. Drugi krok to modlitwa o moc pozwalającą poznać tajemnicę Jezusa, która jest ogniem przyniesionym przez Niego na ziemię. Byłoby pięknym zwyczajem gdybyśmy każdego dnia, w pewnym momencie mogli powiedzieć: «Panie, obym mógł poznać Ciebie i siebie». W ten sposób będziemy mogli iść do przodu – podkreślił papież.