Co nadaje sens naszemu życiu

Środa, Św. Ignacego z Loyoli, prezbitera (31 lipca), rok II, Mt 13,44-46

Jezus opowiedział tłumom taką przypowieść: «Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu ukrytego w roli. Znalazł go pewien człowiek i ukrył ponownie. Uradowany poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił tę rolę. Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do kupca poszukującego pięknych pereł. Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją».

 

Jesteśmy powołani do odkrywania śladów królestwa Bożego wokół nas. Jezus w przypowieści o drogocennej perle pokazał przykład człowieka, który gdy odkrył skarb, sprzedał wszystko, co posiadał, po to tylko, aby go zdobyć. Podobnie uczynił poszukiwacz pereł. Dla jednej drogocennej perły sprzedał cały majątek, aby pozyskać tą wyjątkową. Rodzi się zatem pytanie: czy my dla zdobycia królestwa Bożego jesteśmy w stanie zrezygnować z tego, co posiadamy: przywiązania do miejsc i ludzi, pozycji społecznej, majątku?

Królestwo Boże to nie jakieś pojęcie abstrakcyjne. To przestrzeń w naszym życiu, gdzie Bóg jest na pierwszym miejscu. A jeśli Bóg jest na pierwszym miejscu, to całe nasze życie nabiera sensu. Żyjemy i pracujemy z Bożym błogosławieństwem. Nawet jeśli spotykają nas jakieś trudności, to jesteśmy w stanie zrozumieć je w Bożej optyce, czyli takiej, która nas wzmocni i nada sens naszemu życiu.