Co to znaczy pościć?

Sobota, Św. Jana z Dukli, prezbitera (8 lipca), rok I, Mt 9,14-17

Po powrocie Jezusa z krainy Gadareńczyków podeszli do Niego uczniowie Jana i zapytali: «Dlaczego my i faryzeusze dużo pościmy, Twoi zaś uczniowie nie poszczą?» Jezus im rzekł: «Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy będą pościć. Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania, gdyż łata obrywa ubranie, i gorsze staje się przedarcie. Nie wlewają też młodego wina do starych bukłaków. W przeciwnym razie bukłaki pękają, wino wycieka, a bukłaki przepadają. Ale młode wino wlewają do nowych bukłaków, a tak jedno i drugie się zachowuje».

 

Przede wszystkim musimy sobie odpowiedzieć, co to znaczy pościć według nauki Jezusa Chrystusa. Czy to znaczy, iż musimy „się powstrzymać od posiłków zawierających mięso, od ilości spożywanego posiłku oraz od częstotliwości jego spożywania”? Gdybyśmy tak rozumieli post, to byłaby to po prostu dieta w naszym rozumieniu. To jest część tego, co możemy nazywać postem w rozumieniu nauki Jezusa Chrystusa. Tak pojmowali to słowo Żydzi, którzy wywodzili je przede wszystkim z tradycji i prawa swojego narodu.

Pan Jezus przed rozpoczęciem swojej nauczycielskiej drogi zrezygnował z jedzenia i picia i się modlił. Poddał się woli Bożej, żył w mocy Ducha Świętego. Przygotowywał się do wypełnienia woli Ojca.

Dla nas post jest początkiem odnowy wewnętrznej, wejściem do nowego życia, w którym odrzucamy wszystko złe, które czyniliśmy dotychczas. Oprócz zachowania wstrzemięźliwości w jedzeniu i piciu poświęcamy się rozważaniu Słowa Bożego i odnoszeniu go do naszego życia, naszej codzienności. Uczniowie Jezusa dojrzewali do nowego życia, nowej rzeczywistości, słuchając nauki Chrystusa, wzorując się na Jego postępowaniu. Jak wiemy z kart Pisma św., nie od razu rozumieli, co Chrystus mówi, i nie zawsze potrafili wprowadzać tę naukę w życie. Jezus wyjaśnia im na przykładzie, co powinni robić. Nowe życie polega na zerwaniu z dotychczasowym postępowaniem. Nie można wprowadzać nowych zasad i żyć tak jak dotychczas. „Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania, gdyż łata obrywa ubranie, i gorsze robi się przedarcie. Nie wlewa się też młodego wina do starych bukłaków. W przeciwnym razie bukłaki pękają, wino wycieka, a bukłaki się psują. Raczej młode wino wlewa się do nowych bukłaków, a tak jedno i drugie się zachowuje”.

Jezus wskazał, że gdy przebywa z nimi, to On jest najważniejszy. On jest w centrum, ponad wszystkimi nakazami i rytuałami, które były stosowane dotychczas. Należy się radować, być Jego uczniem, czerpać z Jego nauk.