Czas Pasji

Piątek, Wielki Piątek, rok I, J 18,1-19, 42

A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: Niewiasto, oto syn Twój. Następnie rzekł do ucznia: Oto Matka twoja. I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie. Potem Jezus świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł: Pragnę. Stało tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę pełną octu i do ust Mu podano. A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: Wykonało się! I skłoniwszy głowę oddał ducha.

Czy szukam pomocy Jezusowej łaski, by tak uczynić?
Ileż razy wzdrygam się przed tym? Ileż razy chcę drogą łatwiejszą i bez takiego bólu?
A może za św. Pawłem pytaj dalej: czy jestem gotów głosić Jezusa i to Ukrzyżowanego? Tego, który jest zgorszeniem i głupstwem dla innych, ale dla mnie jest Jedynym Zbawicielem?
I dalej, słuchając Pasji, pytaj: czy żyję wiarą w Syna Bożego, który umiłował mnie i Samego Siebie wydał za mnie?
A jeśli żyję tą wiarą, to jakie konkretne są tego owoce?

Nie można spokojnie słuchać dziś opisu Pasji!

Za zbyt wielką cenę zostaliśmy odkupieni! To cena Jego Przenajdroższej Krwi! Widzisz to? Czujesz, idąc za Nim Krzyżową Drogą?
Z wiarą ucałuj Krzyż. Z wiarą podziękuj za to, co słyszałeś, za to, co On przecierpiał, abyś Ty mógł żyć!

Fot. sxc.hu