Czy?

Niedziela, I Tydzień Wielkiego Postu, rok I, Mk 1,12-15

Czy jestem uczniem Jezusa, podążającym za swoim Mistrzem?

Czy codziennie proszę Pana Jezusa o moje nawrócenie, o wewnętrzną przemianę?

Czy przyznaję się do grzechu, wyznaję go przed Bogiem i czy przylgnęłam do Pana Boga?

Czy wierzę w Ewangelię, jestem posłuszna Bogu i przykazaniom, będących podstawą moralności żydowskiej i chrześcijańskiej?

Czy uczestniczę w Adoracji Najświętszego Sakramentu?

 

     „ Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”.

     Rozpoczął się Wielki Post, czy zaryzykuję stanięciem twarzą w twarz z Ukrzyżowanym? Jakie twarze dobrze znane mi z Biblii zobaczę w lustrze Pisma Świętego? Czy odważę się na stanięcie w Prawdzie? Jak przygotuję się do sakramentu spowiedzi? Co postanowię, aby nie zmarnować tego szczególnego czasu?  Czy będzie to dla mnie okres wzrastania, umierania starego człowieka? Czy moje serce będzie kochało mocniej i wierniej drugiego człowieka, Boga? A jak będzie wyglądać moja modlitwa? Czy wyjdę na pustynię? Czy?...

       Boże, przymnóż mi wiary! Duchu Święty, prowadź mnie przez ten święty czas Wielkiego Postu, wyprowadź mnie z zawirowań dnia każdego, natłoku myśli, obowiazków, z chaosu, zabiegania, abym w modlitwie i poście, w Eucharystii, w moim powołaniu miała łaskę uczestnictwa w zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa.

        

 x x x

Ojcze Przedwieczny ofiaruję Ci

wraz z Ciałem i Krwią Twego Syna

ciało i krew tej ziemi

ofiarę lasów usychających

i wycinanych bezlitośnie

ofiarę zabijanych saren i zajęcy

ofiarę nieba rozrywanego

hukiem samolotów

ofiarę wody źródlanej

która raz zmącona

nigdy już

nie stanie się przezroczysta.

Dla Jego Męki Bolesnej

na Drzewie  Krzyża

zmiłuj się nad światem

konającym

nad błękitem oceanów

i głębią chłodu Twych rzek

z których w dawnych wiekach

wodę pijały konie

nad cieniem lasów

ale także nad nami

grzesznymi

niegodnymi Twej łaski

którzy jesteśmy wrogami

naszego brata

świętego Franciszka.

A na koniec zmiłuj się

Zmiłuj się Panie koniecznie

Nad ostatnim skowronkiem

Ujrzanym nad polami

który ogłasza ziemi

Twoje

Zmartwychwstanie

 

Zofia Zarębianka

 

Inne komentarze Teresy