Czy?

Niedziela, 6 Niedziela Wielkanocna, rok B, J 15,9-17

 To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał - aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali.

 

 

Czym jest dla mnie desygnat słów: miłujcie się?

Czy zachowuję przykazania Boże?

Czy czuję się przyjacielem Pana Boga?

Czy jestem niestrudzona i niezłomna w miłości do Jezusa?

 

„ Wytrwajcie w miłości do mnie”

 

       Trwanie w wierności Bogu,  wierze, poglądom, w postanowieniach w realizacji celów, w wysiłku jest niejednokrotnie sprowadzane do spraw materialnych; popularna coraz częściej postawa „mieć’ a nie „ być ”zyskuje coraz większy aplauz różnych środowisk społecznych. W zastraszającym tempie rośnie liczba rozwodów. Niektóre przyjaźnie szybko wygasają, nie wytrzymując próby czasu. Część spośród nas nie potrafi zbudować więzi ani w rodzinie, ani w pracy, ani we wspólnotach. Niektórzy nie wchodzą w dialog z drugim człowiekiem, choć sprytnie potrafią wiele na nasz temat się dowiedzieć, aby później sprzedać nas za przysłowiowe 30 srebrników. Dwulicowość, zakłamanie, gry słowne, językowe potyczki z jakże często podkreśleniem, iż wszystko czynimy dla drugiego w imię miłości, ale… własnej.

       W trwaniu w miłości do Pana Boga i bliźniego konieczne jest przestrzeganie przykazań. Jezus oczekuje od nas, abyśmy żyli Jego przykazaniami nawet wtedy, gdy się boimy, bo nas wyśmieją, zwolnią z pracy, napiętnują społecznie etc. Wypełniając nakazy moralne, stajemy się bardziej harmonijnymi, a przez to i bardziej radosnymi.

       Boże, Ojcze Wszechmogący, bądź uwielbiony.

       Panie Jezu Chryste, bądź uwielbiony.

       Duchu Święty, bądź uwielbiony.

       Panie Jezu, proszę Cię o łaskę pogłębiania mojej relacji z Tobą, dochowywania wierności Tobie, trwaniu w miłości do Ciebie Boże.

 

x x x

 

Tłustymi oczami

            nie dotknij

tego słowa. W rękę je pocałuj. Dobrze.

Teraz możesz usłyszeć: że lepiej

źle, niepoprawnie kochać

 

niż wcale

 

Agnieszka Koteja

        albertynka

 

Inne komentarze Teresy