Dałem wam przykład...

Czwartek, Wielki Czwartek, rok I

A wziąwszy prześcieradło nim się przepasał. Potem nalał wody do miednicy. I zaczął umywać uczniom nogi i ocierać prześcieradłem, którym był przepasany. Podszedł więc do Szymona Piotra, a on rzekł do Niego: Panie, Ty chcesz mi umyć nogi? Jezus mu odpowiedział: Tego, co Ja czynię, ty teraz nie rozumiesz, ale później będziesz to wiedział. Rzekł do Niego Piotr: Nie, nigdy mi nie będziesz nóg umywał. Odpowiedział mu Jezus: Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną. Rzekł do Niego Szymon Piotr: Panie, nie tylko nogi moje, ale i ręce, i głowę. Powiedział do niego Jezus: Wykąpany potrzebuje tylko nogi sobie umyć, bo cały jest czysty. I wy jesteście czyści, ale nie wszyscy. Wiedział bowiem, kto Go wyda, dlatego powiedział: Nie wszyscy jesteście czyści. A kiedy im umył nogi, przywdział szaty i znów zajął miejsce przy stole, rzekł do nich: Czy rozumiecie, co wam uczyniłem? Wy Mnie nazywacie Nauczycielem i Panem i dobrze mówicie, bo nim jestem. Jeżeli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wyście powinni sobie nawzajem umywać nogi. Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem. 

 

       Dziś Jezus objawia najgłębszy sens swojego życia, misji i powołania. Przyszedł po to, aby służyć. Przyszedł po to, aby nas oczyścić. Dziś Bóg klęka przed człowiekiem.

Dziękuję Ci, Jezu za dar kapłaństwa.

Dziękuję za wiarę, życie i miłość moich rodziców, rodzeństwa i rodziny.

Dziękuję za tych wszystkich, którzy pokazali i pokazują mi sens mojego życia.

Proszę Cię, Panie, abym umiał klękać przed człowiekiem.

„Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem” - mówi Jezus.

 

Inne komentarze ks. Adama