Darowany dzień

Niedziela, Uroczystość Wszystkich Świętych (1 listopada), rok B, Mt 5,1-12a

Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni. Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię. Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni. Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią. Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą. Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi. Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. Błogosławieni jesteście, gdy /ludzie/ wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie.

Czy słucham nauki Jezusa Chrystusa?

Czy wsłuchuję się w Twoje myśli Boże, które przedstawiłeś nam w mowie ewangelicznej, ukazując nowego ducha Królestwa Bożego?

Czy Błogosławieństwa są dla mnie drogą zbawienia?

Czy kieruję się nimi na co dzień wobec bliźnich?

Czy proszę o orędownictwo świętych?

W listopadzie stajemy w zadumie nad mogiłami naszych bliskich. Jeszcze jeden darowany dzień, by jasno sobie uświadomić drogę do nieba; zadać sobie pytanie, czy jestem człowiekiem ośmiu błogosławieństw? I… czy pragnę zostać świętą?

Abba Ojcze, bądź uwielbiony.

Jezu Chryste, prowadź mnie do Ojca.

Duchu Święty, dodaj mi ufności, iż „ Każdy, kto pokłada w Nim nadzieję, uświęca się , podobnie jak On jest święty”.

Panie Boże, proszę Cię, abym sprostała wszelkim Twoim ewangelicznym radom.

Życzę wszystkim i sobie dobrych dni ze świętymi.