Droga...

Poniedziałek, VI Tydzień Zwykły (Mk 8,11-13)

Nadeszli faryzeusze i zaczęli rozprawiać z Nim, a chcąc wystawić Go na próbę, domagali się od Niego znaku. On zaś westchnął głęboko w duszy i rzekł: Czemu to plemię domaga się znaku? Zaprawdę powiadam wam: żaden znak nie będzie dany temu plemieniu. I zostawiwszy ich, wsiadł z powrotem do łodzi i odpłynął na drugą stronę.

Dzisiejszy świat popada w dwie skrajności; jedna to zaprzeczanie znakom, a druga to wołanie o to, by je zobaczyć! Droga chrześcijan jest gdzieś po środku. Nazwałbym ją wrażliwością. Z błogosławieństwem +, ks. Michał scj.