Duchowe bogactwo

Piątek, Św. brata Alberta Chmielowskiego, zakonnika (17 czerwca), rok II, Mt 6,19-23

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się i kradną. Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną. Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje. Światłem ciała jest oko. Jeśli więc twoje oko jest zdrowe, całe twoje ciało będzie rozświetlone. Lecz jeśli twoje oko jest chore, całe twoje ciało będzie w ciemności. Jeśli więc światło, które jest w tobie, jest ciemnością, jakże wielka to ciemność!»

 

Kupujemy sobie różne rzeczy, bo to nas po ludzku cieszy. Nie ma w tym nic złego, dopóki te rzeczy nie stają się ważniejsze od drugiego człowieka albo samego Boga.

Dlatego warto też pozyskiwać sobie duchowe „zabawki”, „gadżety”, które ucieszą naszą duszę i serce, przybliżą nas do ludzi i Boga. To może być spędzenie z kimś czasu, pomoc komuś, modlitwa z kimś lub za kogoś. To takie drobne, małe rzeczy, a sprawią, że nasze duchowe bogactwo będzie ogromne.