Dzień człowieka

Sobota, XXII Tydzień Zwykły, rok II, Łk 6,1-5

W pewien szabat Jezus przechodził wśród zbóż, a uczniowie zrywali kłosy i jedli, wykruszając ziarna rękami. Niektórzy zaś z faryzeuszów mówili: «Czemu czynicie to, czego nie wolno w szabat?» Wtedy Jezus, odpowiadając im, rzekł: «Nawet tego nie czytaliście, co uczynił Dawid, gdy poczuł głód, on i jego ludzie? Jak wszedł do domu Bożego i wziąwszy chleby pokładne, sam jadł i dał swoim ludziom? Chociaż samym tylko kapłanom wolno je spożywać». I dodał: «Syn Człowieczy jest Panem także szabatu».

 

Łuskanie kłosów w szabat (dzień święty dla Żydów) stało się powodem zgorszenia faryzeuszów. Zarzucają Jezusowie, że źle naucza swoich uczniów, nie upomina ich, kiedy grzeszą, naruszając świąteczny nakaz odpoczynku. Jezus, odpowiadając na zarzuty, podkreśla, że jest „Panem także szabatu”. 

Właściwe rozumienie dnia świątecznego – dla chrześcijan niedzieli – jest niezwykle ważne. O konieczności świętowania niedzieli pisał św. Jan Paweł II w liście apostolskim „Dies Domini” opublikowanym 7 lipca 1998 r. Przypominał w nim o potrzebie uczestnictwa w niedzielnej Mszy św. i zachowania niedzieli jako dnia wolnego od pracy: „w ten sposób dzień Pański staje się także dniem człowieka”. Świętujmy niedzielę jako dzień spotkania z Bogiem i drugim człowiekiem.