Ewangelia

Środa, Środa Wielkiego Tygodnia, rok II, Mt 26,14-25

 Gdzie chcesz, żebyśmy Ci przygotowali Paschę do spożycia? On odrzekł: Idźcie do miasta, do znanego nam człowieka, i powiedzcie mu: Nauczyciel mówi: Czas mój jest bliski; u ciebie chcę urządzić Paschę z moimi uczniami. Uczniowie uczynili tak, jak im polecił Jezus, i przygotowali Paschę. Z nastaniem wieczoru zajął miejsce u stołu razem z dwunastu . A gdy jedli, rzekł: Zaprawdę, powiadam wam: jeden z was mnie zdradzi. Bardzo tym zasmuceni zaczęli pytać jeden przez drugiego: Chyba nie ja, Panie? On zaś odpowiedział: Ten, który ze Mną rękę zanurza w misie, on Mnie zdradzi. Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi, jak o Nim jest napisane, lecz biada temu człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy będzie wydany. Byłoby lepiej dla tego człowieka, gdyby się nie narodził. Wtedy Judasz, który Go miał zdradzić, rzekł: Czy nie ja, Rabbi? Odpowiedział mu: Tak jest, ty.


       Być może jesteśmy zaskoczeni ewangelią przeznaczoną na dzisiejszy dzień, w którym wspominamy ustanowienie Eucharystii i Kapłaństwa. Przecież to Wielki Czwartek. Gest służby - umycie nóg. Prosta codzienna posługa ma nam przypomnieć, że Eucharystia nie jest wydarzeniem tylko świątecznym. Ma ona być naszym codziennym pokarmem,  a kapłan powinien być na co dzień powiernikiem naszych spraw.

         Pamiętajmy o częstej Mszy świętej i o kapłanach.... 

Fot. sxc.hu