Gdzie?

Piątek, XI Tydzień Zwykły, rok I, Mt 6,19-23

Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje. Światłem ciała jest oko. Jeśli więc twoje oko jest zdrowe, całe twoje ciało będzie w świetle. Lecz jeśli twoje oko jest chore, całe twoje ciało będzie w ciemności. Jeśli więc światło, które jest w tobie, jest ciemnością, jakże wielka to ciemność!


    Pragnieniem  serca każdego człowieka jest szczęście, jest głęboka radość, która daje życie.  Lecz gdzie szukamy tego szczęścia tak naprawdę? Gdzie jest jego źródło?  Rzeczy materialne niejako  są nam konieczne do życia, aczkolwiek nie w nich mamy szukać naszego szczęścia.  Wszystko przeminie – Bóg pozostaje.  Bóg jest jedynym  i prawdziwym źródłem szczęścia i życia,  tylko On  jedynie może wypełnić najgłębsze pragnienie ludzkiego serca, pragnienie miłości.  Dlatego te skarby są najważniejsze – skarby czerpane ze źródła miłości , a jednocześnie w tym źródle przechowywane.  Wszystkie nasze dobre uczynki, choćby te najmniejsze, wykonywane z miłości  do Boga i bliźniego są skarbami gromadzonymi w niebie.
     Serce pragnie też często tego, co widzi oko – jak mówił  Św. Jan od Krzyża.  Prośmy Jezusa, aby oczyścił nasze spojrzenie i pragnienia. Aby udzielał nam nieustannie swego światła, byśmy nie ulegali pokusie wzbogacania się tu na ziemi według ducha tego świata,  ale wznosili nasze oczy ku górze,  ku niebu, wybierając  Jezusa jako najcenniejszy skarb naszego serca i życia.
 

Fot. sxc.hu