Granica

Wtorek, III Tydzień Zwykły, rok II, Łk 10,1-9

Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie! Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: Pokój temu domowi! Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co mają: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiego miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: Przybliżyło się do was królestwo Boże.
 


Człowiek jest częścią świata i na niego powinien być otwarty. Są jednak momenty, sytuacje, kiedy człowiek mający w sercu Boga, musi wypowiedzieć "nie". Po tej stronie nie mogę stanąć, tej granicy nie mogę przekroczyć.

Jezus mówi „Bo cóż za korzyść ma człowiek, jeśli cały świat zyska, a siebie zatraci lub szkodę poniesie?” Nie ma chrześcijaństwa bez sprzeciwu wobec fałszywych zasad, postaw. Nie ma chrześcijaństwa bez krzyża i naśladowania Chrystusa.

Jak to wygląda w moim życiu?- czy jasno mówię tak - tak, nie - nie.