Grzech szemrania

Niedziela, XIX Tydzień Zwykły, rok B, J 6,41-51

Żydzi szemrali przeciwko Jezusowi, dlatego że powiedział: «Ja jestem chlebem, który z nieba zstąpił». I mówili: «Czyż to nie jest Jezus, syn Józefa, którego ojca i matkę my znamy? Jakżeż może On teraz mówić: Z nieba zstąpiłem». Jezus rzekł im w odpowiedzi: «Nie szemrajcie między sobą! Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał; Ja zaś wskrzeszę go w dniu ostatecznym. Napisane jest u Proroków: „Oni wszyscy będą uczniami Boga”. Każdy, kto od Ojca usłyszał i przyjął naukę, przyjdzie do Mnie. Nie znaczy to, aby ktokolwiek widział Ojca; jedynie Ten, który jest od Boga, widział Ojca. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, ma życie wieczne. Ja jestem chlebem życia. Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. To jest chleb, który z nieba zstępuje: Kto go je, nie umrze. Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje Ciało, wydane za życie świata».

 

W dzisiejszym fragmencie Ewangelii mowa jest o szemraniu Żydów przeciwko Jezusowi.

Owo szemranie towarzyszyło Izraelitom już od wyjścia z Egiptu (około 1300 lat przed Chrystusem). Szemranie ludzi przewija się przez całe Pismo Święte. Tak w Starym, jak i w Nowym Testamencie ludzie szemrzą przeciw tym, których ustanowił Bóg jako zwierzchników nad ludem. Co więcej, ludzie buntują się i szemrzą nawet przeciw samemu Bogu. Najczęściej jest to spowodowane okolicznościami życia, które nie układają się po ich myśli. Nałóg szemrania — powiada św. Hieronim — jest tak rozlany po żyłach wszystkich chrześcijan, że trudno znaleźć kogoś, kto by od niego był wolny. Języka nikt z ludzi nie potrafi okiełznać, to zło niestateczne, pełne zabójczego jadu (Jk 3, 8).
Jak więc uniknąć tego grzechu, wyswobodzić się z niego?

Przede wszystkim powściągnij swój język i roztropnie używaj daru mowy – radzi autor natchniony w Księdze Mądrości (Mdr 1, 10-11). Ten bowiem, kto panuje nad swoim językiem, jest mężem doskonałym, jak poucza św. Jakub.