Gwiazda ekranu

Poniedziałek, V Tydzień Zwykły, rok I, Mk 6,53-56

I gdziekolwiek wchodził do wsi, do miast czy osad, kładli chorych na otwartych miejscach i prosili Go, żeby choć frędzli u Jego płaszcza mogli się dotknąć. A wszyscy, którzy się Go dotknęli, odzyskiwali zdrowie.

 

      Wyobraź sobie, że do Twojego miasta przyjeżdża jakaś gwiazda ekranu (piłkarz, piosenkarz, aktor, itp.). Na scenie na rynku głównym organizowane jest z nim spotkanie. Wyobraź sobie również, że bilety są za darmo, że każdy może przyjść i spotkać swojego idola oraz otrzymać upragniony autograf.

     Gdy tylko się dowiedziano, że Jezus przebywa w okolicy, od razu zaczęto znosić równych chorych i cierpiących, aby ich uzdrowił. Powstał taki harmider i zgiełk, iż ciężko było cokolwiek usłyszeć, ale można się temu dziwić? Przecież pojawił się Jezus, ten Jezus.

      A ja? Komu lub czemu więcej uwagi poświęcam? Spotkaniu z Jezusem na niedzielnej Eucharystii, czy może ewentualnemu spotkaniu Ronaldo, czy DiCaprio…?

 

Inne komentarze o. Krzysztofa