Idźcie

Poniedziałek, III Tydzień Zwykły, rok II, Łk 10,1-9

Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki. Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie! Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: Pokój temu domowi! Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co mają: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiego miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: Przybliżyło się do was królestwo Boże. 

 

    „Idźcie, oto posyłam was jak owce między wilki”. Któż z nas się wyrywa, aby skorzystać z pierwszych miejsc na taką misję? Dla kogo jest to kusząca propozycja? Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę, czym kończy się dostanie się owieczki w szpony wilczej watahy. Jednak z drugiej strony nie ulega wątpliwości, że taka jest właśnie specyfika świadectwa ucznia Chrystusa. Co więcej, taka jest potrzeba! Dlaczego? Ano dlatego, że owe wilki, często wyglądające bardzo niebezpiecznie i groźnie, to ubodzy, to spragnieni dobrej nowiny, to więźniowie swoich własnych słabości i ograniczeń.

      Prośmy patronów dnia dzisiejszego, świętych Tymoteusza i Tytusa, którzy niejednokrotnie stawali wobec takich „wilków”, aby wypraszali nam łaskę wiernego świadczenia o Ewangelii w każdych okolicznościach życia.

 

Inne komentarze ks. Szymona