Interwencja Maryi

Piątek, Uroczystość Najśw. Maryi Panny Częstochowskiej (26 sierpnia), rok II, J 2,1-11

Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie. Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Rzekł do nich Jezus: Napełnijcie stągwie wodą! I napełnili je aż po brzegi. Potem do nich powiedział: Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu! Oni zaś zanieśli. A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem - nie wiedział bowiem, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli - przywołał pana młodego i powiedział do niego: Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory. Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.


Interwencja Maryi  i Jej wstawiennictwo za tymi, ktorzy « nie mają już wina », czyli  prawdziwie potrzebują  Bożej intarwencj uświadamia  nam, że może być dokładnie tak samo w naszym życiu, a może już jest. Kiedy tylko otworzymy się na Boże działanie, kiedy zawierzymy się Maryi, Ona jako najbardziej kochająca Matka czuwa nad każdym z nas, aby w stosownej chwili dać nam poznać  Syna.  Aby może właśnie  w trudnej sytuacji życiowej, materialnej, finansowej,  zdrowotnej, rodzinnej i wszedzie tam, gdzie czegoś brak, «  brak wina » przyjść  jeszcze raz z tym Słowem  „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”. 

Potrzeba nam wsłuchać się w te Słowa i przyjąć je do serca, aby prawdziwie doświadczyć ich w życiu. Maryja prosiła o posłuszeństwo swojemu Synowi:  uczyńcie wszystko, cokolwiek wam powie, wszystko, bez względu na to, czy będzie się nam to wydawać logiczne, czy też nie…

A o co prosił Jezus ? « Napełnijcie stągwie wodą »  Zaufajcie mi, uwierzcie i zróbcie wszystko, co jest w waszej mocy, resztą zajmę się Ja. Słudzy napełnili stągwie wodą aż po brzegi. Usłuchali Maryi, bo uczynili wszystko tak, jak Jezus prosił I ujrzeli wielkie dzieła Boże, ujrzeli chwałę Bożą. Ujrzeli, bo zaryzykowali, a przecież po ludzku może bali się ośmieszenia, a jednak zaufali  i nie zostali zawiedzeni. 

Taki jest nasz Pan, jest dobry i taka jest nasza Mama, która nieustannie wstawia się za każdym z nas, Maryja Pośredniczka wszystkich łask.