Intronizacja Najświętszego Serca Pana Jezusa – Nauczanie Magisterium Kościoła i błędne opinie teologiczne 1/11

Nauczanie Magisterium Kościoła i błędne opinie teologiczne

    Wśród wielu opinii na temat intronizacji odnajdujemy, między innymi, opracowanie Michała Żmudy, pt. „Teologia intronizacji Jezusa Króla w nauczaniu Kościoła”. Ukazał się on na stronie internetowej jednego ze stowarzyszeń, nie posiadającego oficjalnego uznania i zatwierdzenia żadnego z biskupów Kościoła katolickiego w Polsce. Stowarzyszenie to posiada statut zatwierdzony przez prawo świeckie.

STYL WYPOWIEDZI I TENDENCYJNOŚĆ OCEN

    Już w pierwszym zdaniu autor artykułu stawia siebie w roli arbitra, który zrównuje ze sobą wszystkie istniejące obecnie interpretacje, dotyczące zagadnienia intronizacji, uznając je z założenia za „niejasne i fałszywe teorie”, które „wypaczają prawdziwy sens intronizacji”. Ze szczególną krytyką odnosi się do próby łączenia kultu Serca Jezusowego i kultu Chrystusa Króla, zwłaszcza zaś do promowania jak to określa – „tak zwanej” Intronizacji Najświętszego Serca Jezusa. Autor błędnie łączy ze sobą trzy różne nurty intronizacji, zarówno wynikające z nauczania Kościoła, jak też te, będące nowymi formami, które oczekują na zweryfikowanie i ocenę.

    Musimy zauważyć, że już samo stawianie się w roli arbitra nie jest w duchu posłuszeństwa Kościołowi, który zgodnie z Tradycją zastrzega sobie prawo do zatwierdzania autentyczności kultu w różnych jego wymiarach. Dokonuje się to autorytetem Stolicy Świętej, bądź też autorytetem biskupów diecezjalnych.

      W sposób bezpośredni rzuca się w oczy zwłaszcza próba oceny, a właściwie próba zanegowania idei Intronizacji Najświętszego Serca Jezusa, wobec której autor nieustannie używa sformułowania „tak zwana”, czy też odnosząc się do dokumentów papieskich, stwierdza, że one „rzekomo taką intronizację nie tylko normują, ale wręcz zalecają”. Taka negatywna ocena jest popierana w trakcie artykułu wieloma emocjonalnymi stwierdzeniami, które nie posiadają żadnego poparcia w oficjalnym nauczaniu Kościoła.

Kolejna część artykułu ks. Leszka już za tydzień.