Intronizacja Najświętszego Serca Pana Jezusa – Nauczanie Magisterium Kościoła i błędne opinie teologiczne 10/10

Biskupi polscy o Intronizacji

Episkopat Polski 1 stycznia 1948 roku wystosował List pasterski o osobistym poświęceniu się Najświętszemu Sercu Jezusowemu oraz o Jego Intronizacji w rodzinach. Temat przewodni został zaczerpnięty z fragmentu Listu do Efezjan św. Pawła Apostoła, w którym mówi on o odnowieniu wszystkiego w Chrystusie (por. Ef 1, 10). Środkiem tego odnowienia w przekonaniu biskupów miało się stać uroczyste poświęcenie Narodu Najświętszemu Sercu Jezusowemu, które miało być poprzedzone osobistym poświęceniem poszczególnych wiernych oraz Intronizacją Serca Jezusowego w rodzinach.

„Postanowiliśmy, biskupi Wasi, przygotować Naród nasz do uroczystego poświęcenia się Najświętszemu Sercu Jezusowemu, które jest «źródłem życia i świętości», «hojnym dla wszystkich, którzy Go wzywają», «życiem i zmartwychwstaniem naszym». (…) Poświęcenie się Sercu Zbawiciela nie może być oczywiście jakąś przemijającą, zewnętrzną tylko uroczystością, którą się przeżywa wśród wysokiego napięcia uczuć religijnych, a potem puszcza się w niepamięć. Nie, musi to być zaczątek nowego życia, życia Chrystusem i w Chrystusie”[1].

Pierwszym aktem przygotowania do uroczystego poświęcenia Narodu Najświętszemu Sercu stało się – według zalecenia biskupów – poświęcenie się Jemu dusz ofiarnych, przyjaciół Boskiego Serca. To poświęcenie się stanowi konkretną odpowiedź na żądanie Jezusa przekazane św. Małgorzacie Marii Alacoque i nazywane jest małym poświęceniem lub poświęceniem prywatnym, w odróżnieniu od publicznego poświęcenia się całych społeczeństw, grup czy narodów.

W następujących słowach biskupi wskazują na istotę tego aktu:

„Kto sam siebie poświęca Sercu Zbawiciela, ten uznaje Jego panowanie nad sobą, postanawia żyć według Jego przykazań, by miłością płacić Mu za Miłość, wiernością wynagradzać Mu za krzywdy, których Pan nasz tyle doznaje od niewdzięcznego świata. Toteż ta przez samego Chrystusa objawiona praktyka jest jednym z najskuteczniejszych środków dźwignięcia się, czy to z grzechu, czy ze złych nałogów, i postępowania naprzód na drodze uświęcenia”[2].

I dodają do tego zachętę do podjęcia tego aktu intronizacji przez wszystkich, którym chwała Boża i własne szczęście nie są obojętne.

„W pierwszym szeregu przyjaciół Najświętszego Serca niechaj staną kapłani i dusze zakonne, obok nich i przy nich ci wszyscy, którzy żyjąc w świecie, pragną czegoś więcej ponad to, co im świat dać może. Znamy i cenimy religijność ludu naszego. I nie wątpimy, że jest wśród ludu tego bardzo wiele dusz, które chciałyby ukochać Pana Jezusa całym sercem i «służyć Panu z weselem» (Ps 99, 2). Poświęcenie się osobiste Najświętszemu Sercu wprowadzi ich na tę drogę pokoju, szczęścia i miłości, a ponieważ Zbawiciel takich dusz nie opuszcza, «iść będą z mocy w moc» (Ps 83, 8)”[3].

 

Drugim aktem w przygotowaniu do uroczystego poświęcenia Narodu Najświętszemu Sercu Jezusa ma być – według episkopatu – poświęcenie Mu rodzin katolickich. W pięknych słowach zostały ujęte nie tylko sposób i cel intronizacji, ale również jej zbawienne skutki, jakie można dostrzec w wielu rodzinach, które dokonały tego aktu.

Lekarstwem zbawiennym na tę powódź zepsucia, zalewającą nasze domy, jest poświęcenie rodziny Najświętszemu Sercu Jezusowemu. Dom, w którym czczą, powtarzamy: czczą naprawdę, na każdy dzień, Najsłodsze Serce, staje się Jego świątynią. Pan Jezus wchodzi tam, jak gdyby był członkiem rodziny, błogosławi jej pracy, dzieli jej radości, uśmierza cierpienia. U stóp obrazu Serca Jezusowego rodzina uświęca się przez wspólną modlitwę. Spoglądając nań z ufnością znajduje pociechę, zachętę do wytrwania, do męstwa w niesieniu codziennego krzyża. Pod wpływem tego przybliżenia uwydatni się w domu wielka przemiana: oziębli staną się gorętszymi, pobożni jeszcze pobożniejszymi, a wszyscy członkowie rodziny coraz to bardziej a bardziej szczęśliwymi jej pokojem, który jest darem Chrystusowym, a którego świat dać nie może. Praktyka poświęcenia rodzin, zwana również intronizacją Serca Jezusowego w rodzinach, znana jest w naszym kraju. Tysiące rodzin przeprowadziły ją w swych domach głównie dzięki tak bardzo zasłużonemu Apostolstwu Modlitwy, które już od 76 lat szerzy w Polsce cześć Boskiego Serca. Pragniemy gorąco, aby zwłaszcza w tym roku nie było żadnej szczerze katolickiej rodziny, żadnego stowarzyszenia czy zakładu katolickiego, które by się nie poświęciły Najświętszemu Sercu Jezusowemu. Niechaj Ono zapanuje we wszystkich domach i zespołach polskich, a dusze ich mieszkańców niech uświęci i przemieni na wzór Serca swego”[4].

 

Ostatnim etapem miało być wspólne poświęcenie Najświętszemu Sercu Jezusowemu Narodu i Rzeczypospolitej, które rzeczywiście przyniosło potem obfite owoce łask duchowych.

„Gdy w ciągu nowego roku osobiste poświęcenie się Sercu Boskiemu i Jego intronizacja w rodzinach przeorze Naród głębokimi bruzdami pokuty i miłości, gdy serca poruszone promieniami Miłosierdzia Bożego zamkną się na grzech, a otworzą się na oścież na uświęcające działania Ducha Świętego, nadejdzie dla Polski wielka godzina uwieńczenia naszych modłów, ofiar i wzlotów przez uroczyste, wspólne poświęcenie Najświętszemu Sercu Jezusowemu Narodu i Rzeczypospolitej”[5].

 

Akty poświęcenia narodu polskiego dokonywane były także wcześniej i zawsze przynosiły pokrzepienie oraz łaski dla wiernych. Wśród nich można wymienić akt poświęcenia na Jasnej Górze z 27 lipca 1920 roku, na Małym Rynku w Krakowie z 3 czerwca 1921 czy z 28 października 1921 roku na Jasnej Górze[6].

 

[1] List pasterski Episkopatu Polski o osobistym poświęceniu się Najświętszemu Sercu Jezusowemu oraz o Jego Intronizacji w rodzinach, 1 stycznia 1948 roku.

[2] Tamże.

[3] Tamże.

[4] Tamże.

[5] Tamże.

[6] Por. Serce Jezusa w dokumentach Kościoła, dz. cyt., ss. 595-598.