Jaka będzie ta księga?

Piątek, Święto świętych Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała (29 września), rok I, Dn 7,9-10.13-14

Patrzyłem, aż postawiono trony, a Przedwieczny zajął miejsce. Szata Jego była biała jak śnieg, a włosy na Jego głowie jakby z czystej wełny. Tron Jego był z ognistych płomieni, jego koła z płonącego ognia. Strumień ognia się rozlewał i wypływał od Niego. Tysiąc tysięcy służyło Mu, a dziesięć tysięcy razy dziesięć tysięcy stało przed Nim. Sąd zasiadł i otwarto księgi. Patrzyłem w nocnych widzeniach: a oto na obłokach nieba przybywa jakby Syn Człowieczy. Podchodzi do Przedwiecznego i wprowadzają Go przed Niego. Powierzono Mu panowanie, chwałę i władzę królewską, a służyły Mu wszystkie narody, ludy i języki. Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie, a Jego królestwo nie ulegnie zagładzie.

 

Czy kiedy Sąd zasiądzie i otwarte zostaną księgi dotyczące nas, będziemy pełni spokoju i nadziei? Czy mamy tę świadomość, że codziennie każdą naszą myślą, wypowiedzią i uczynkiem systematycznie pracujemy na zapis w tych księgach?

Życzę każdemu z nas, by ten zapis był możliwie najpiękniejszy, pełen rzeczywistych wartości… A jak można tego dokonać, żyjąc w XXI wieku? Trzeba uwierzyć, że będąc także tutaj i teraz, wykonując z pozoru bardzo pospolite zadania, można stać się świętym!