Jaką miarą mierzysz innych ludzi?

Poniedziałek, II Tydzień Wielkiego Postu, rok II, Łk 6,36-38

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny. Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, ubitą, utrzęsioną i wypełnioną ponad brzegi wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie».

 

Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni – tymczasem osądzanie innych jest na porządku dziennym... Często nie znamy drugiej osoby, ale wyrabiamy sobie o niej zdanie.

Nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni – lubimy potępiać innych, a wybielać siebie samych.

Odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone – chcesz, by ktoś Ci coś kiedyś odpuścił...Ty też odpuszczaj... Jeżeli chcesz, by ktoś Ci wybaczył, sam wybaczaj...

Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i opływającą wsypią w zanadrza wasze – bardzo optymistyczna obietnica. Jeżeli chcesz być obdarowanym, to daj coś od siebie.

Jezus obiecuje, że miarę dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i opływającą wsypią w zanadrza wasze. Każdy z nas marzy o tym, by dostać coś dobrego. Od Jezusa możemy dostać nadmiar tego, czego potrzebujemy, ale pod warunkiem, że sami będziemy hojni. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie.

A jaką miarą Ty mierzysz innych ludzi?