Jedność

Piątek, XXIX Tydzień Zwykły, rok II, Ef 4,1-6

Bracia: Zachęcam was ja, więzień w Panu, abyście postępowali w sposób godny powołania, do jakiego zostaliście wezwani, z całą pokorą i cichością, z cierpliwością, znosząc siebie nawzajem w miłości. Usiłujcie zachować jedność Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój. Jedno jest Ciało i jeden Duch, bo też zostaliście wezwani do jednej nadziei, jaką daje wasze powołanie. Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest. Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który jest i działa ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich.

 

„Jedność (…) jedno (…) jeden (…) jednej”.

Te wyrażenia oznaczające to wszystko, co dotyczy „jedności”, pojawiają się w tym krótkim fragmencie osiem razy. Trudno tego nie zauważyć, pominąć.

Paweł Apostoł mówi tak dużo o „jedności”, kiedy zachęca do postępowania w sposób godny powołania. Najgłębszym powołaniem każdego z nas jest dążenie do jedności, spójności, aby szukać tego, co łączy, co pozwala współpracować, towarzyszyć sobie, współgrać, współbrzmieć, żyć razem, by życia było w nas i wokół nas więcej i by było bogatsze, pełne różnych barw, ale w sobie wiadomej kolejności.

Bóg stworzył wszystko dla jedności, co – okazuje się – nie wyklucza różnorodności, odmienności, przeciwności, ale w tym wszystkim i z tym wszystkim do bycia razem.