Jestem druga

Wtorek, 2 Niedziela Wielkanocna, czyli Miłosierdzia Bożego, rok I, J 3,7-15

Ty jesteś nauczycielem Izraela, a tego nie wiesz? Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, że to mówimy, co wiemy, i o tym świadczymy, cośmy widzieli, a świadectwa naszego nie przyjmujecie. Jeżeli wam mówię o tym, co jest ziemskie, a nie wierzycie, to jakżeż uwierzycie temu, co wam powiem o sprawach niebieskich? I nikt nie wstąpił do nieba, oprócz Tego, który z nieba zstąpił - Syna Człowieczego. A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne.


     Narodziny z Ducha diametralnie zmieniają postrzeganie Boga, siebie, drugiego człowieka i otaczający nas świat. Pozwalają dostrzec wszystko w prawdzie, w pierwotnym zamyśle Boga. On chce tych narodzin dla każdego z nas, byśmy mogli niejako Jego oczyma widzieć, rękoma działać, a sercem kochać.

      Różnie te narodziny mogą wyglądać i w różnym wieku nastąpić. To mniej istotne. Ważne, że włączają we wspólnotę z Trójjedynym Bogiem. Pozwalają mieć pewność, że tylko w Imieniu Jezus jest zbawienie, stąd Jego pierwszeństwo w naszym życiu, w tym, co tu i teraz, ale i w tym, co przed nami.
     

      Duchu Święty, niech Twoje tchnienie rodzi nas nieustannie dla Ojca, przez Syna Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego!


Inne komentarze Moniki