Jesteście ważniejsi

Piątek, XXVIII Tydzień Zwykły, rok I, Łk 12,1-7

Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach. Lecz mówię wam, przyjaciołom moim: Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem nic więcej uczynić nie mogą. Pokażę wam, kogo się macie obawiać: bójcie się Tego, który po zabiciu ma moc wtrącić do piekła. Tak, mówię wam: Tego się bójcie! Czyż nie sprzedają pięciu wróbli za dwa asy? A przecież żaden z nich nie jest zapomniany w oczach Bożych. U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli.

Dziś słowa nadziei i pokrzepienia dla nas!

Mówi Jezus, że jesteśmy ważniejsi, że w oczach Bożych liczymy się bardziej niż ktokolwiek inny. O wszystkich Bóg dba, o wszystkich pamięta, wszystkich otacza opieką i zmiłowaniem, ale to my jesteśmy ważniejsi! Ważny jest każdy z nas, ważny każdy najmniejszy nawet szczegół naszego życia, wszak On nasz Stwórca i Pan zna nas jak nikt inny.

Nadzieja, która przebija z dzisiejszego tekstu zakorzeniona jest w fakcie, że Jezus traktuje nas jak przyjaciół, tak do nas się zwraca, w takim duchu daje wskazówki, dotyczące naszego duchowego życia.

Jak przyjaciele Boga mamy nosić w naszych sercach prawdę o tym, że prawdziwy lęk dotyczyć ma naszej wieczności, naszej duszy, naszej bliskości z Bogiem. Dla Boga jest ważne tylko to, abyśmy przez całą wieczność byli z Nim. Tylko to jest ważne, abyśmy Jego słuchali a nie tego, który dla nas ma przygotowane piekło.

Jesteśmy ważniejsi da Boga ponad wszystko, byle w naszym myśleniu była roztropność, rozwaga. Byle serce nasze było codziennie chronione od obłudy. Tam bowiem, gdzie fałsz, zakłamanie, zapatrzenie w swoją wielkość i mniemanie o swej mądrości, tam nie ma dostępu Pan naszych serc, który jest samą delikatnością i dobrocią. Jesteśmy ważniejsi dla Boga i dlatego przestroga przed sumieniem faryzejskim, obłudnym i fałszywym. Dlatego też zwrócona uwaga na nasze konkretne słowa i czyny. Wszystko wyjdzie na jaw, wszystko stanie się jasne, niczego człowiek nie ukryje i w ostateczności wygra Bóg, dla którego jesteśmy ważniejsi od czegokolwiek i kogokolwiek. A skoro jesteśmy ważniejsi, słuchajmy Tego, który ostrzega i napomina nas dla naszego dobra. Ostrzega i napomina, bo jesteśmy ważniejsi!