Jezus modli się za nas

Środa, Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, rok II, J 17,11b-19

 Ja im przekazałem Twoje słowo, a świat ich znienawidził za to, że nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego. Oni nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą. Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem. A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie.

 

W czasie Ostatniej Wieczerzy modlitwa, jaką wypowiedział Syn Boży, odniosła się nie tylko do chwili teraźniejszej, do tego, co działo się w wieczerniku. Modlitwa ta wyprzedziła czas i objęła także przyszłość, całe dzieje wspólnoty chrześcijańskiej, aż po dzień dzisiejszy. Dlatego Kościół pomimo grzechów, jakie miały miejsce na przestrzeni dziejów i wciąż się zdarzają, nadal trwa i wiernie przekazuje naukę Ewangelii. 

Jezus nie obiecuje swoim uczniom życia sielskiego, wolnego od trudów i cierpienia. Wręcz przeciwnie! Zapowiada, że świat ich znienawidzi tak, jak znienawidził Syna Bożego. Ale jednocześnie zapewnia ich o swojej opiece. Wyprasza dla nich dar radości i zdolność poznania prawdy. A czy może być coś więcej? Przecież gdy żyjemy w prawdzie i czujemy się spełnieni w życiu, jesteśmy jednocześnie wewnętrznie radośni. 

Jezus oddał za nas swoje życie na krzyżu, aby „uświęcić nas w prawdzie”. Niech świadomość tego, co wydarzyło się na Golgocie, będzie dla nas źródłem nadziei w chwilach trudnych i pełnych niepokoju. Pamiętajmy, że Jezus nieustannie modli się za nas, aby nikt z „nas nie zginął”.