Kim był św. Szarbel – skryty cudotwórca ze wschodu?

Święty Szarbel Makhluf obrał radykalną drogę pójścia za Panem. Odkrywając niesamowitą moc płynącą z ascezy, kontemplacji i samotności, zbliżał się do mistycznej tajemnicy Trójcy Świętej. Nakładem Wydawnictwa Esprit właśnie ukazała się jego biografia pt. „Mnich z Libanu. Życie i cuda św. Szarbela”, którą Profeto objęło patronatem.

Powinien on być dla nas wzorem pokuty i modlitwy kontemplacyjnej, w tym świecie pełnym obojętności, sztuczności i ateizmu. Przejęty życiem i cierpieniami Zbawiciela, odizolował się w ubogiej celi, wśród wysokich gór Libanu, od wszystkiego tego, co było ziemskie, starając się podążać bolesną drogą krzyża, którą przebył nasz Zbawiciel. Chciał przez swoje umartwienia, pokutę i wielkie wyrzeczenia dać nam przykład skruszonego serca i zupełnego daru z siebie złożonego Bogu. Pokuta nie mogłaby wystarczyć bez modlitwy. Eremita ojciec Szarbel spędzał długie godziny we dnie i w nocy na milczącej medytacji i żarliwej modlitwie. Wiódł życie kontemplacyjne podczas pracy rąk, ożywiając w ten sposób tradycję duchowości monastycznej. (fragment)

Gdy mnich zmarł w grudniu 1898 roku, zaczęto dostrzegać wiele cudownych znaków. Po latach otworzono jego grób, okazało się, że ciało mnicha było zupełnie nietknięte, co więcej, zaczął z niego wypływać cudowny olej. Od tego czasu wielu chrześcijan i muzułmanów z całego świata pielgrzymuje do jego grobu, gdzie odnotowano już setki cudownych uzdrowień!

Żadnemu katolikowi nie wolno wątpić w to, że cuda istnieją. W ten właśnie sposób Bóg wkracza w naturalny bieg rzeczy. Wystarczy wymienić nazwy miejscowości takie jak Lourdes i Fatima, żeby to przyznać. W Lourdes miały miejsce niezliczone uzdrowienia, których tylko część została do dzisiaj uznana za prawdziwe cuda w znaczeniu teologicznym i kanonicznym. Podobnie tylko część niezwykłych wydarzeń, o których opowiada się w kontekście ojca Szarbela, jest uznana za cuda przypisywane temu libańskiemu mnichowi. Lecz już dzisiaj należy podkreślić, że wokół niego działy się rzeczy bardzo ciekawe. W wioskach Libanu znany jest cały szereg historii, w których ojciec Szarbel Makhluf odgrywa główną rolę. Uważa się między innymi, że uwolnił, dzięki swej interwencji, okolice Annaya od plagi szarańczy, skrapiając je wodą święconą za pomocą gałązki bukszpanu. A to tylko jedna z historii o jego cudownej interwencji. (fragment)

Więcej przeczytasz w książce „Mnich z Libanu”, dostępnej TUTAJ.