Kobieta...

Piątek, XXIV Tydzień Zwykły, rok I, Łk 8,1-3

Jezus wędrował przez miasta i wsie, nauczając i głosząc Ewangelię o królestwie Bożym. A było z Nim Dwunastu oraz kilka kobiet, które uwolnił od złych duchów i od słabości: Maria, zwana Magdaleną, którą opuściło siedem złych duchów; Joanna, żona Chuzy, zarządcy u Heroda; Zuzanna i wiele innych, które im usługiwały ze swego mienia.

 Wspomniane dziś kobiety były towarzyszkami w tych małych sprawach.
Śmiało można powiedzieć, że kobieta została ukształtowana w formie matki.
Jednak najbardziej właściwą formą działania kobiety jest działanie przez ofiarę z siebie. Kobieta jest dopiero wtedy sobą, gdy ofiaruje samą siebie; dar siebie jest wcieleniem kobiecości. (G. Fort).

Fot. sxc.hu