Kochając bez wyjątku

Sobota, Uroczystość św. Stanisława, biskupa i męczennika (8 maja), rok I, J 10,11-16

Jezus powiedział: «Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, do którego owce nie należą, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza. Najemnik ucieka dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach. Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia i jeden pasterz».

 

„Ja jestem dobrym pasterzem”. By wypowiedzieć te słowa z przekonaniem i zgodnie z prawdą, trzeba żyć PRAWDĄ, żyć w taki sposób, by nie trzeba było pytać, czy jestem osobą wierzącą. Otwarte serce dla swoich bliskich, ale także dla tych, którzy „wprawdzie nie są z tej zagrody”, ale są dziećmi Boga. Kochając bez wyjątku, kochając całym sercem, kochamy Boga, a ON jak najlepszy pasterz zna nas i prowadzi po łąkach i ścieżkach naszego życia. Idziemy za NIM, nie oglądając się za siebie.