Kropla...

A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki:  Niewiasto, oto syn Twój.  Następnie rzekł do ucznia:  Oto Matka twoja.  I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.Potem Jezus świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł:  Pragnę. Stało tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę pełną octu i do ust Mu podano. A gdy Jezus skosztował octu, rzekł:  Wykonało się!  I skłoniwszy głowę oddał ducha.

Wielki Piątek (J 18,1-19,42)

Bóg umierał... Cicho ciekła krew... Kiedyś, jako mały chłopak słysząc tekst tej pieśni, płakałem na myśl o kropli krwi naszego Pana, która spadała na ziemię. Dzisiaj tak bardzo chciałbym zapłakać, ale jakoś brakuje odwagi, jakiś człowiek zrobił się taki za dorosły, za twardy, za tchórzliwy, by zapłakać nad sobą... Z błogosławieństwem +, ks. Michał scj.

Fot. sxc.hu