Krzyż

Piątek, Wielki Piątek, rok C, J 18,1-19,42

 Zabrali więc ciało Jezusa i obwiązali je w płótna razem z wonnościami, stosownie do żydowskiego sposobu grzebania. A na miejscu, gdzie Go ukrzyżowano, był ogród, w ogrodzie zaś nowy grób, w którym jeszcze nie złożono nikogo. Tam to więc, ze względu na żydowski dzień Przygotowania, złożono Jezusa, bo grób znajdował się w pobliżu.

 

Dziś tylko krzyż..., tylko Jezus może kazanie powiedzieć. Dlatego proszę Was, bracia i siostry, zastanówmy się, co mówi  do nas krzyż?

Czy widzisz te rany? Czy widzisz tę niewinną krew, którą lekceważysz i depczesz? Czy słyszysz wstrząsającą walkę płuc Jezusa o zwykły skrawek powietrza? Czy słyszysz, jakie obelgi płyną w Jego stronę? Czy czujesz ciężar grzechów całego świata?  To mówi krzyż do nas.

I  mówi krzyż: Co zrobiłeś dla swoje żony? Dla swojego męża? Co zrobiłeś dla przyjaciół? Co zrobiłeś dla kościoła? Co zrobiliście dla swoich dzieci? Ale nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie oddaje za przyjaciół swoich. Jezus umiera za Ciebie. To największa miłość. Jezus Cię kocha. 

To mówi krzyż: Moje dziecko! Popatrz na moje rozwarte ramiona dla ciebie. Nie lękaj się! Zawsze możesz do mnie wrócić. Otwórz swe serce, a nie mów jestem słaby, jestem smutny, jestem niespokojny, nie wiem, co zrobić, już nie daję rady. Otwórz swe serce!

Podejdźmy do krzyża! I ucałujmy sercem,  bo na nim umarł Jezus - Bóg, który Cię kocha i który Cię nie zostawi.