Mądrość

Niedziela, XXXII Tydzień Zwykły, rok A, Mdr 6,12-16

Mądrość jest wspaniała i nie więdnie, ci łatwo ją dostrzegą, którzy ją miłują, ci ją znajdą, którzy jej szukają, uprzedza bowiem tych, co jej pragną, wpierw dając się im poznać. Kto dla niej wstanie o świcie, ten się nie natrudzi, znajdzie ją bowiem siedzącą u drzwi swoich. O niej rozmyślać – to szczyt roztropności, a kto z jej powodu nie śpi, wnet się trosk pozbędzie, sama bowiem obchodzi i szuka tych, co są jej godni, objawia się im łaskawie na ścieżkach i wychodzi naprzeciw wszystkim ich zamysłom.

 

Mądrość jest mi niezbędna. Mądrość jest mi konieczna. Mądrość jest niezastąpiona. Ona mi pozwoli w tym szalonym świecie pozostać normalnym. Ona mi pomoże znaleźć odpowiedź na wiele pytań. Ona mi da zrozumienie, że Bóg z miłości do mnie czasami na moje prośby powie „nie” albo „poczekaj”.

Muszę się częściej o nią modlić i częściej dziękować, a przede wszystkim jej używać. Każdy dar Boga kompletnie zaskakuje obdarowywanego. Racz więc dać nam, Panie, serce pełne mądrości.