Magnificat!

Poniedziałek, IV Tydzień Adwentu, rok II, Łk 1,39-45

 Wydała ona okrzyk i powiedziała: Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana.

 

Ewangelista Łukasz ukazuje nam dzisiaj spotkanie dwóch niezwykłych Matek. Obydwie stały się matkami w okolicznościach dość niezwykłych. Maryja, będąc Dziewicą, poczęła w swym łonie Syna za sprawą Ducha Świętego, gdyż nie „znała pożycia z mężem”. Natomiast Jej krewna Elżbieta była niepłodna i wraz ze swoim mężem Zachariaszem byli już w podeszłym wieku. „Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego”.

Spotykają się Matki wyjątkowe, ale nade wszystko spotykają się po raz pierwszy dwie niezwykłe Osoby, będące jeszcze pod sercami swoich Matek – Syn Boży i Jan Chrzciciel, który „ma przygotować Panu lud doskonały”. Sam przebieg spotkania jest również bardzo zaskakujący dla czytelnika czy słuchacza. Matka Zbawiciela podejmuje trud podróży, aby dzielić radość macierzyństwa z Elżbietą, ale też ofiarować jej swoją pomoc, gdyż ta od sześciu miesięcy jest również brzemienna.

Każde autentyczne spotkanie z drugim człowiekiem powinno być nośnikiem radości, szczęścia i nadziei. Jeżeli tak się nie dzieje, mamy do czynienia z pozorami, które deformują otaczającą nas rzeczywistość i nie zbliżają absolutnie ludzi do siebie. Jakże liczne są dzisiaj spotkania, które ranią ludzkie serca i zabijają marzenia o lepszym świecie i lepszym człowieku.

Przed nami Betlejemska Noc. Sam Bóg wychodzi na spotkanie z każdym z nas. Chce doświadczyć radości z oczekiwania na Jego przyjście. Pragnie się przebić przez wypucowane kościoły i mieszkania, rozświetlone ulice naszych miast i wiosek. Chce zagłuszyć fałszywe tony kolęd i ich niepoprawny sentymentalizm. Słowo staje się Ciałem i tęskni za człowiekiem, z którego serca tak bardzo pragnie uczynić mieszkanie Swojej obecności. Czy jesteś już gotowy, aby przyjąć przychodzącego Pana? Jeżeli tak, to zaśpiewaj razem z Maryją pieśń wdzięczności Magnificat.