Miłość wyraża się w wierności

Wtorek, Św. Jozafata, biskupa i męczennika (12 listopada), rok I, Łk 17,7-10

Jezus powiedział do swoich apostołów: „Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: "Pójdź i siądź do stołu"? Czy nie powie mu raczej: "Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił"? Czy dziękuje słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak mówcie i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono: "Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”.

 

Podejrzewam, że dla każdego z nas Sąd Ostateczny będzie czasem zdziwienia, bo spojrzymy na wszystko Bożymi oczami. Albo inaczej – patrząc w Jego oczy, zobaczymy prawdziwych siebie. I kto wie, może wtedy najwyraźniejsze będą te drobne rzeczy, na które nie zwracaliśmy szczególnej uwagi, a jednak w obrazie naszego życia okazały się najważniejsze? 

Miłość wyraża się w wierności. Czy dobrze dbasz o tę miłość, której nie widać, a która wyraża się w prostych gestach wykonanych właśnie dlatego, że… po prostu powinny być wykonane?