Moc Jezusa w nas

Piątek, 6 Niedziela Wielkanocna, rok II, J 14,6-14

Odpowiedział mu Jezus: Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż nam Ojca? Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie - wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca. A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię.

 

 

Jezus oczekuje od nas zaufania i wiary w Niego. Mamy żyć według Jego nauki i świadczyć o Nim każdego dnia. Jednak nam często brakuje odwagi, mamy „słomiany” zapał i łatwo się poddajemy albo nie przyznajemy się, że wierzymy w Boga, bo to teraz takie niepopularne. 

Pan Jezus, będąc na świecie, dokonywał wielu cudów – uzdrawiał chorych na ciele, ale przede wszystkim uzdrawiał ich dusze. A dziś bardzo jasno w Ewangelii mówi nam, że chce, abyśmy dokonywali cudów rownież w naszym życiu, a poprzez to w życiu innych.  Przykład naszego życia, gdy inni widzą w Kogo i w co wierzymy, może odmienić ich życie.