Moc Słowa

Piątek, Św. Kingi, dziewicy (24 lipca), rok II, Mt 13,18-23

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Posłuchajcie przypowieści o siewcy. Do każdego, kto słucha słowa o królestwie, a nie rozumie go, przychodzi Zły i porywa to, co zasiane jest w jego sercu. Takiego człowieka oznacza ziarno posiane na drodze. Posiane na grunt skalisty oznacza tego, kto słucha słowa i natychmiast z radością je przyjmuje; ale nie ma w sobie korzenia i jest niestały. Gdy przyjdzie ucisk lub prześladowanie z powodu słowa, zaraz się załamuje. Posiane między ciernie oznacza tego, kto słucha słowa, lecz troski doczesne i ułuda bogactwa zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne. Posiane wreszcie na ziemię żyzną oznacza tego, kto słucha słowa i rozumie je. On też wydaje plon: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, inny trzydziestokrotny».

 

 

Nic nie jest nam dane na zawsze. Tu na ziemi nie ma takiej rzeczy czy nawet osoby, której możemy być stuprocentowo pewni. Jedynie Boga możemy być pewni. Jednak musimy być czujni, bowiem diabeł nie śpi.

Jezus przestrzega swoich uczniów przed niebezpieczeństwem utraty Jego słów. Zły nie śpi. On czuwa, by ziarna Bożego Słowa nie zapuściły korzenia w ludzkich sercach. Chce porwać, zniszczyć, zepsuć. Słowo Boga ma niezwykłą moc. Jezus słowem uzdrawiał, wypędzał złe duchy, wskrzeszał, rozgrzeszał, łamał prawa fizyki, wpływał na warunki atmosferyczne.

Strzeż Bożego Słowa, aby wydawało w Tobie obfite plony.