Modlitwa Jezusa...

W czasie ostatniej wieczerzy Jezus podniósłszy oczy ku niebu, modlił sie tymi słowami: Ojcze Święty, zachowaj ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, aby tak jak My stanowili jedno. Dopóki z nimi byłem, zachowywałem ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, i ustrzegłem ich, a nikt z nich nie zginął z wyjątkiem syna zatracenia, aby się spełniło Pismo Ale teraz idę do Ciebie i tak mówię, będąc jeszcze na świecie, aby moją radość mieli w sobie w całej pełni. Ja im przekazałem Twoje słowo, a świat ich znienawidził za to, że nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego. Oni nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą. Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem. A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie.

 Środa, Tydzień Zwykły, (J 17,11b-19)

Ojcze zachowaj ich... Ta modlitwa Jezusa za nas, musi wzruszać Ojca. Jak sam przecież mówi, Ojciec wysłuchuje każdej prośby naszego Pana. Nie możemy więc się bać, skoro sam Jezus modli się za nas do Boga, by nam się nic nie stało. Tyle osób dzisiaj żyje w lęku, tylu jest pogrążonych w ciemności dnia codziennego, a Jezus mówi, nie lękajcie się, ja się za was modlę. Z błogosłąwieństwem +, ks. Michał scj.